Belmondo szuka domu już od roku

Po drodze przydarzyły mu się różne historie, poczynając od wielkiego ropnia, konieczności usunięcia wszystkich zębów, przez zapalenie ucha, aż po rozległą, leczoną już niemal od pół roku grzybicę. To naprawdę weteran nie tylko ulicznych walk, ale też i walki o zdrowie. Teraz dodatkowo walczymy z nadwagą bo w niewielkim Domku ciężko zapewnić mu należytą porcję ruchu, tym bardziej, że nasz staruszek nie należy do tych energicznych i wszędobylskich kotów
Belciu ma swoją Wirtualną Opiekunkę Panią Ewę, która dba o jego comiesięczne finanse, jednak tym razem potrzeba mu większego zastrzyku gotówki, gdyż musimy pobrać wyskrobiny, wysłać je na badanie PCR i zrobić kontrolę funkcji wątroby po tak długim leczeniu. Potrzebujemy też trzymania kciuki by w końcu Belciu dostał zielone światło na adopcję, bo wszystkim ten koci grzyb dał w kość.
I oczywiście chętnych do adopcji tego przystojniaka o cudownych charakterze zapraszam do kontaktu telefonicznego ze mną 505929049 Tymczasem kocurek prosi o wpłaty na jego subkonto z dopiskiem „Belmondo”

Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl