Ładowanie
×

DASZKA / SUZI nadal walczy z polipami ucha

DASZKA / SUZI nadal walczy z polipami ucha

Daszka jest dzikuską, która pierwszy raz trafiła pod nasze skrzydła latem 2020r – wtedy jako Suzi. Już wówczas jej głównym problemem był duży polip w uchu. Po miesiącu leczenia oraz zabiegów usunięcia polipa oraz sterylizacji opuściła szpitalik i wróciła na wolność.

Po roku – latem 2021 odłowiłam wyglądającą na cierpiącą kotkę w kiepskim stanie. Okazało się, że to dawna Suzi ale zanim się zorientowałam to w lecznicy otrzymała nowe imię – Daszka.
Okazało się, że kotka cierpi bo polip odrósł.

Kocica przeszła ponowny zabieg, jednak tym razem nawet nie przyszło mi na myśl ją wypuszczać, gdyż cały czas z jej ucha pojawiały się krwawienia. Po oględzinach okazało się, że organizm wytwarza kolejne polipy. Kotka jest nosicielką wirusa fiv, i chyba dlatego ma tendencje do tworzenia się stanów zapalnych ucha. Objawia się to nie tylko tym że odrasta jej na nowo usuwany polip ale tworzą się kolejne w nowych miejscach.

Daszka jest nieagresywną kocicą, daje zrobić przy sobie wszystko. Bez problemu można jej pobrać krew, wyczyścić czy zakropić ucho, zajrzeć do paszczy ale niestety jak tylko może unika kontaktów z człowiekiem. Chowa się w najmniejsze zakamarki w domu, więc takie życie nie jest dla niej w żaden sposób komfortowe a wręcz bardzo stresujące a niestety do wypuszczenia na tzw wolność się nie nadaje.

Obecnie całe jej ucho zalane jest ropą co widać i czuć z dość sporej odległości.
Kotka musi przejść badanie / wziernikowanie oraz zabieg endoskopowy.
Badania krwi raczej pozwalają na kolejne znieczulanie. Pytanie tylko ile jeszcze takich zabiegów w życiu będzie musiała przejść

Daszka już bardzo cierpi, ostatnio straciła nawet apetyt – pewnie z bólu.
Podawane do tej pory antybiotyki i preparaty do ucha nie dają pozytywnych rezultatów – nigdy nie dawały na długo.

Dzisiaj 15 lutego byliśmy na konsultacji w celu ustalenia planu działania.
Na dzisiejszej wizycie zaordynowano jej leki przeciwzapalne aby zmniejszyć powstałe obrzęki. Za około 10 dni będzie można wykonać zabieg w znieczuleniu ogólnym. Niestety także w drugim uchu kotki zaczyna tworzyć się stan zapalny.

Pobrano cytologię do badań. Daszka dostała leki – antybiotyki, przeciwbólowe oraz preparat do ucha do podawania w domu i za około 10 dni ma przejść badanie wraz z usunięciem wszystkich narośli / polipów. Wstępnie oszacowano koszt zabiegu na 500 – 700zł w zależności od jego złożoności. Te pieniążki musimy mieć już za niespełna 2 tygodnie.
Dzisiejsza wizyta to koszt 160zł wraz z lekami i pobranymi badaniami – na uregulowanie faktury mamy 14dni czyli pewnie do czasu zabiegu. Wcześniejsza wizyta z badaniem krwi to koszt 120zł.
Tak więc potrzebujemy około 1000zł

Bardzo proszę o pomoc finansową dla DASZKI.