Pirat został odłapany w zasadzie tylko po to, by go wykastrować, wyleczyć mu ucho i zobaczyć co się dzieje z okiem. Nic nie wskazywało na to, by w ogóle pomyśleć, że jest oswojony.
Do łapania była potrzebna klatka łapka i alpejskie kombinacje.
Ucho wyleczone, pusty oczodół zaszyty.. nie mamy w zwyczaju oswajać dzikusów, więc to co widzicie to tylko i wyłącznie jego inicjatywa..

co Wy na to by spróbować poszukać mu domu? I wymyślić inne imię? Bo jednookich Piratów mamy na pęczki. Jeśli tak to UDOSTĘPNIAJCIE!

Tel 502 871 852

Czekamy na liczne telefony i oferty pomocy

Oraz na wpłaty by opłacić to, co musiało zostać zrobione
Dopisek „Pirat z Domku”

Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl