PROSIMY O POMOC DLA RUDEGO!
Rudy i spółka. Nasze ogłoszenie z okresu wakacyjnego. Pamiętacie? 3 rozbójników już w nowym domu. My ciągle walczymy o zdrowie, dobre życie i dom dla Rudego.
Chłopak mieszka razem z koleżanką, więc ma z kim harcować. Jednak ze zdrowiem różnie. Trochę taki kłębek nieszczęścia. Jest wnętrem, jedno jajko poza prawidłowym adresem zamieszkania. Miał jeden dodatkowy kieł. Na szczęście wypadł sam. Przepuklina pępkowa. I malutki polip w uchu. Wszystko w jednym kocim ciałku. Trochę opadły nam ręce po diagnozie. Bardzo szkoda malucha. Pierwszy zabieg już za Rudym. Kastracja plus przepuklina. Musimy jeszcze zająć się uchem.
Rudy jest przylepą i rozrabiaką. Oczywiście najlepsze na świecie są harce w nocy, kiedy można poskakać po opiekunie. Lubi też inne koty, bardzo zakumplował się z nieco młodszą kotką. Będziemy myśleć o wspólnym domu na przyszłość, bo przyjaciół się nie rozdziela.
Dotychczas nie udało zebrać się na podstawowe koszty, a musimy podwyższyć kwotę zbiorki. Na razie bez działań związanych z polipem, bo nie wiemy jeszcze, jakiego rzędu będzie to obciążenie. Dotychczasowe leczenie, liczne wizyty u weta (biegunka , infekcja, diagnostyka, kontrole po zabiegu) i choć częściowe wsparcie w zakupie karmy i żwiru. Inaczej już nie damy rady. Bardzo prosimy o wpłaty dla Rudego. Jakoś jemu zabrakło szczęścia. Odwróćmy to. Pomóżcie przygotować chłopaka do adopcji.