TONIA BARDZO POTRZEBUJE POMOCY
Oko Tońki, niestety, nie poprawia się. Doszło owrzodzenie, leki nie działają. Pani doktor zadecydowała o zabiegu chirurgicznym – zaszyciu oczka tymczasowo (naciągnięcie trzeciej powieki). Ma to poprawić sytuację – oko nie będzie “ściskane” z bólu, nie będzie podrażnianie przez rzęsy. Razem z wdrożonymi lekami – liczymy na poprawę. Koszty rosną w zawrotnym tempie, pobyt w szpitaliku przedłuża się. Nie mamy w skarbonce dotychczas prognozowanej kwoty, a wkrótce przyjdzie nam ją podwyższyć. Równia pochyła i trochę przerażenie w oczach. Tońka jest cudowną kotką, spokojną, delikatną. Jest nieśmiała, ale jak poczuje się bezpiecznie, mruczy jak traktor, ugniata łapkami i przytula się do rąk. Bardzo prosimy o wsparcie dla niej. Już raz człowiek ją zawiódł. Pomóżcie ją wyleczyć.Niedługo podrzucę zdjęcia po zabiegu.
Uaktualnie też finanse. Musimy działać, nie możemy czekać i pozwolić Toni cierpieć. Widać duży dyskomfort, ból. Musimy zapłacić za leczenie i za szpital – ogromnie potrzebny każdy grosz.Poniżej zdjęcia z wczorajszej wizyty u Toni.
https://www.pomagamyzwierzakom.pl/fasolka-z-pkdt