Babcia Stoczniowa w potrzebie
Wolontariusze PKDT kilka razy w tygodniu jeżdżą na stocznię gdyńską karmić żyjące tam koty stoczniowe. W trakcie ostatniego dyżuru przyszło im zabrać ze stoczni na leczenie kolejną kocią bidulę. Kotka otrzymała robocze imię ‘Stoczniowa Babcia’. Kotka jest znana wolontariuszom od 6 lat. Jest jednym z najstarszych kotów zamieszkujących stocznię, może mieć aż…6-7 lat. Zwierzęta w takim wieku można policzyć na stoczni na palcach jednej ręki. Żywot kota stoczniowego jest krótki i bardzo ciężki.
Kotka odmawiała jedzenia, miała wysoką temperaturę i zajęte górne drogi oddechowe. Była wychudzona. Przy pomocy ochrony stoczniowej udało się ją wyjąć z budki i zapakować do transportera, a następnie zawieźć do gabinetu weterynaryjnego na leczenie
Wyniki krwi, które zostały zrobione, na szczęście nie wskazują na jakąś nieuleczalną chorobę. Babcia ma zapalenie jelit, biegunkę i chore oskrzela. Jej stan pogarszała niska temperatura, zimno, zmęczenie. No cóż, najprawdopodobniej nie przeżyłaby tej zimy
Prosimy o wsparcie leczenia Stoczniowej Babci. Jej pobyt w lecznicy będzie długi. Trzeba ją wyleczyć i odkarmić. Babcia ma szansę – pomóżmy jej!
12 2030 0045 1110 0000 0255 8070 (BGŻ)
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
SWIFT: GOPZPLPW
PayPal: pkdt.biuro@gmail.com
DOPISEK: Babcia stoczniowa