Miki potrzebuje pomocy finansowej
Mikiego znalazłyśmy na terenie przy dawnej Stoczni Gdynia, ale musiał zostać tam porzucony, ponieważ nie widywałyśmy kota przy regularnym karmieniu stoczni. Znalazłyśmy go w kiepskim stanie – chudy, odwodniony, z kocim katarem, biegunką i zmianami pochorobowymi na oczach. Do tego wszystkiego był zarobaczony i zapchlony. Spędził już w klinice kilkanaście dni, dziś wygląda o niebo lepiej, ale by zupełnie powrócił do zdrowia potrzeba jeszcze trochę czasu. Kocurkowi pozostały zmiany na jednym oku, drugie niemal się wygoiły, Miki ma zakrapiane oczy kilka razy dziennie różnymi kroplami, jest na lekach przeciwwirusowych, przeciwzapalnych, antybiotykach, musiał też być kroplówkowany, został odrobaczony, odpchlony. Kiedy dojdzie do siebie zostanie wykastrowany i zaszczepiony. Nie ukrywamy, że jego pobyt w lecznicy jest dla nas dużym obciążeniem finansowym Ogromnie prosimy Was o pomoc finansową dla Mikiego!
Miki z wystraszonego i wycofanego kocurka stał się miziakiem, uwielbia głaskanie, zabiega o uwagę i pieszczoty, ma apetyt za 3 koty, bezbłędnie korzysta z kuwety. Bardzo prosimy o dom, chociaż tymczasowy dla kocurka. Nie może wrócić na stocznię. Miki coraz bardziej ufa człowiekowi i teraz boi się tylko burzy.
Kontakt: Marlena 509 180 009
Wpłaty na nasze konto prosimy kierować z dopiskiem „Miki”.
12 2030 0045 1110 0000 0255 8070 (BGŻ)
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
SWIFT: GOPZPLPW
PayPal: pkdt.biuro@gmail.com