Śmierć na torowisku…
Te maleństwa zostały w ostatni weekend osierocone przez matkę, która zginęła tragicznie na torach kolejowych. Malce miały dużo więcej szczęścia, bo przeżyły. Jednak widok kocich dzieci przerażonych i zagubionych z powodu śmierci rodzicielki był niezwykle poruszający.
Odłowienie kociaków było nie lada wyczynem i trwało do późnych godzin nocnych. Ale mając świadomość tego, że zostały bez opieki wiedzieliśmy, że pozostawienie maleństw na pastwę losu byłoby dla nich pewną śmiercią.
Sierotki przebywają w domu tymczasowym w Gdyni. Są w trakcie oswajania, które rokuje dobrze. Potrzeba: domu stałego. Tymczasowo – karmy, żwiru, funduszy na opłacenie odrobaczenia, odpchlenia, szczepień.
Odłowienie kociaków było nie lada wyczynem i trwało do późnych godzin nocnych. Ale mając świadomość tego, że zostały bez opieki wiedzieliśmy, że pozostawienie maleństw na pastwę losu byłoby dla nich pewną śmiercią.
Sierotki przebywają w domu tymczasowym w Gdyni. Są w trakcie oswajania, które rokuje dobrze. Potrzeba: domu stałego. Tymczasowo – karmy, żwiru, funduszy na opłacenie odrobaczenia, odpchlenia, szczepień.
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
NR KONTA: 12 2030 0045 1110 0000 0255 8070 (BGŻ)
SWIFT (kod BIC): PPABPLPKXXX
paypal: pkdt.biuro@gmail.com
Tytuł: kociaki z torowiska
16 sierpnia, 2018