AKTUALNOŚCI

KICIA Z WIELKĄ NAROŚLĄ NA GŁOWIE MUSI MIEĆ OPERACJĘ…

Kochani, taka kicia trafiła do nas na zabieg. Ma na głowie ogromną narośl. Nie wiadomo co to i czy zagraża to jej życiu. Guza trzeba wyciąć i wysłać na histopatologię. Trzeba też kici sprawdzić krew. Operacja i opieka pooperacyjna jest niezbędna. Mała nie może chodzić z taką raną. Zaraz może wdać się zakażenie. No i […]

Tosiu zwany Antoniuszem lub tez Czarnym Księciem

Tosiu zwany Antoniuszem lub tez Czarnym Księciem jest moim tymczasem od 2017 roku. Adoptowany ze schroniska kiedyś przez kogoś, okazał się być jedynie zabawką w oczekiwaniu na własnego ludzkiego potomka – przyjęłam go do DT bo znałam go jeszcze ze schroniska i wiedziałam, że po powrocie tam zginąłby niechybnie, ale liczyłam na to, że jego […]

Belmondo szuka domu już od roku

Po drodze przydarzyły mu się różne historie, poczynając od wielkiego ropnia, konieczności usunięcia wszystkich zębów, przez zapalenie ucha, aż po rozległą, leczoną już niemal od pół roku grzybicę. To naprawdę weteran nie tylko ulicznych walk, ale też i walki o zdrowie. Teraz dodatkowo walczymy z nadwagą bo w niewielkim Domku ciężko zapewnić mu należytą porcję […]

Misiek Włóczykij.

Edycja 21.06.22 Misiek po zabiegu. Oko wygląda dużo lepiej. Jednak wewnątrz powieki były duże obrzęki i zapalenie z komórkami limfocytarnymi i plazmocytarnymi. Wygląda jak choroba autoimmunologiczna ale uszkodzenia powieki byly mechaniczne – kocur wdawał się za pewne w bójki.Teraz przed nim 2=3 tygodnie rekonwalescencji x x x x x x x x Kocurek jakiś czas […]

Nikt jeszcze po mnie nie zadzwonił …

Kocurro miał być postrachem podwórka, silnym i mocarnym chłopakiem siejącym strach na dzielni bo przecież przyszedł do nas pogryziony, z ropniem i wielką raną na łapie. Trochę się martwiłyśmy jak my tą łapę będziemy mu smarować maściami, ale rzekomy zbój okazał się być towarzyskim i miłym kotem, w dodatku o dość delikatnym zdrowiu. Przeszedł, a […]

UMIERAŁ NA TRAWNIKU PRZY BUDCE

Kochani, został właśnie zabrany z trawy taki biedak! Leżał przy budce. Jak długo tam leżał? Pani, która prosiła o pomoc dla niego, twierdzi, że już jakiś czas, nie jeden dzień. Pani próbowała go nakarmić, ale nic nie zjadł. Zgłosiła się do nas z prośbą o pomoc. Nie było trudno kocurka złapać, bo jest już bardzo […]

PRZEKAŻ 1,5% PODATKU

Twoje zakupy mogą pomagać

Ratujemy Zwierzaki

PomagamyZwierzakom

Zakupy internetowe poprzez

PAY PAL