Wieści z nowych domów

Kora – dzikusek bez szans na adopcję. Pozdrawia z nowego domu.

Historia Kory dowodzi, że warto dać szansę na adopcję również kotom z pozoru zupełnie “nieadopcyjnym”. Kora trafiła do nas z Kielna jako dzikuska po przejściach. Bała się ludzi, nie dawała się dotknąć. Tylko na jednej kanapie w domu wolontariuszki czuła się w miarę bezpiecznie. Szybko za to zaprzyjaźniła się z innymi kotami i chociaż dla ludzi […]

Pixie – kot w domu to mnóstwo radości.

Mamy kolejne wieści z nowego domu. Tym razem od naszej dawnej podopiecznej, Pixie. Pixie zamieszkała z panią Katarzyna i czarnym kotem Gizmo. Dowiadujemy sie, że Pixie jest nieoceniona przy pracach domowych i karmieniu ludzkich domowników. Wsadza łapę do talerza, na którym leży domowa pizza. Wyciąga lody z miseczki. Razem z Gizmem pomagają zagospodarować kartony po […]

Tygryska – chora kotka w nowym domu.

Tygryska półtora roku czekała na swojego Człowieka, ma Dom. Dlaczego tak długo? Ma chore nerki. Na szczęście znalazła Ludzi, którzy nie przestraszyli się jej choroby. Pomimo tego, że nie toleruje kotów, pogodziła się z psiakami rezydentami. Chyba wyczuła, jak bardzo jest w Tym Domu chciana. Lubi towarzyszyć swoim Nowym Opiekunom i cieszy się, kiedy wracają do […]

Tobi w nowym domu. Z dworca SKM na kanapę.

Na pewno pamiętacie Tobiego, kocurka zabranego z przystanku SKM w Wejherowie. Chłopak pozdrawia z nowego domu. Jego opiekunka, pani Agnieszka pisze, że Tobi zaczyna dogadywać się z psem. Najbardziej się lubią, kiedy myślą, że nikt z ludzi ich nie widzi. Tobi zaczął wychodzić do ogrodu, ale nie odchodzi daleko. Lubi mieć kanapę w zasięgu wzroku. […]

Dufy. Za kanapę weszła tylko na chwilę.

Dufy trafiła do nas ze swoim kolegą, czarnym Jawą, ponieważ ich opiekun nie mógł się już nimi zajmować. Dziś dziewczyna pozdrawia z nowego domu u pani Doroty i jej męża. Dufy skradła ich serca urokiem łobuziary i oczami jak mirabelki. Pierwsze chwile w nowym domu spędziła schowana w kąciku, ale już w nocy zameldowała się […]

Trójłapek Burasek rozkochał w sobie Panią Beatę

Burasek prosto z lecznicy trafił do domu stałego. Brak łapki zupełnie mu nie przeszkodził w rozkochaniu w sobie Pani Beaty. Opiekunka donosi, że szybko się zaaklimatyzował. Chłopak doszedł juz do siebie po amputacji łapki. Wszystko pieknie się zagoiło, a kocur szybko nauczył sie radzić sobie z nową sytuacją. Śmiga na 3 łapkach, aż się kurzy. Teraz […]

PRZEKAŻ 1,5% PODATKU

Twoje zakupy mogą pomagać

Ratujemy Zwierzaki

PomagamyZwierzakom

Zakupy internetowe poprzez

PAY PAL