Czarna Miśka potrzebuje wsparcia
Miśka jest mieszkanką Tczewa. Od kilku lat dumnie zamieszkuje teren przy wieżowcach. To jest dom Miśki. Ona oraz małe stadko kotów miało tam swoje budki, jednak spółdzielnia zdecydowala o wyrzuceniu kocich domków z tego terenu.Pani dokarmiająca Miśkę zwróciła się do nas w sprawie złapania i kastracji kotki. Okazało się, że kotka corocznie była widziana z wielkim ciążowym brzuszkiem, jednak nigdy nie odchowywała potomstwa. Istnieje podejrzenie, że ktoś robił krzywdę maleństwom… Niedawno po wielkich trudach kotka została złapana do kastracji. Okazało się także, że kotka ma problem z jedzeniem, próbuje jeść i ucieka od miski. Strasznie bolały ją zęby. Nie można było czekać, Miśka pojechała do stomatologa. RTG stomatologiczne pokazało fatalny stan uzębienia Miśki. Zęby dosłownie gniły. Musiało boleć masakrycznie. Zrobiono badania krwi, parametry nerkowe nie były wzorowe, ale zabieg trzeba było zrobić. Miśka dostała delikatniejsza narkozę. Jest już też po kastracji.Obecnie kotka Miśka jest na leczeniu pooperacyjnym i dostaje antybiotyki. Kotka dostaje również do jedzenia suplement na chore nerki : Ipakitine oraz karmę nerkową. Powtórzone badania krwi wyszły lepsze! Być może bałagan w pyszczku spowodował podwyższenie parametrów nerkowych, a po jego wyeliminowaniu jest lepiej.Potrzebujemy Waszego wsparcia w opłaceniu zabiegów wolno żyjącej Miśki z Tczewa. Będzie mogła teraz biegać wolna od strasznego bólu zębów, obciążających ciąż i porodów. Szkoda tylko, że nie będzie już miała Miśka swojej budki, bo spółdzielnia tak zadecydowała. Kotka, niestety, straciła lokum. W związku z ostatnim odwieziemy kotkę dopiero w cieplejsze dni.
https://www.pomagamyzwierzakom.pl/miskatczew-z-pkdt