Donek poważnie zachorował
Donek jeden z najzdrowszych do niedawna kotów zabranych w ubiegłym roku z terenów wejherowskiego Kauflandu ma od jakiegoś czasu kłopoty ze zdrowiem
Zaczęło się od wyłysień i uporczywego wylizywania sierści na grzbiecie, głowie szyi. Na wizycie u lekarza okazało się ze w jamie ustnej panuje ogromne zapalenie dziąseł, gardła i języka. Po zajrzeniu w uszy okazało się że z prawego wylewa się ropa a na dnie ucha urósł polip.
Donka poddano zabiegowi usunięcia polipa i oczyszczania zębów z lekkiego nalotu. Po dwóch tygodniach od zabiegu okazało się, że Kocur znowu wydrapuje sierść a stan jamy ustnej się nie poprawił. W poniedziałek 9 lipca Donek otrzymał steryd – świąd przeszedł. 16.07 miał zaplanowaną wizytę kontrolną w niedzielę 15.07 w nocy strasznie wymiotował a rano wydalił kałużę krwi zamiast stolca. Natychmiast pojechał na ostry dyżur. Badania krwi wskazały prawidłowe parametry nerkowe i wątrobowe. Natomiast jest bardzo odwodniony oraz niestety ma bardzo wysoki poziom białych krwinek 50.000 (norma do 19.000). Otrzymał niezbędną pomoc, wrócił do domu. Taki stan utrzymywał się jeszcze 2 dni. pontem biegunka była nadał okropna ale już nie krwista. Obecnie Donek już zachowuje się normalnie i wydaje się że wszystko ustąpiło. Bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia Donka.