Kochani bardzo potrzebujemy pomocy!

Kochani bardzo potrzebuje pomocy!Dostałam zgłoszenie że w Wejherowie na prywatnej posesji starszego Pana (90lat) kotka wolnożyjąca przyprowadziła 4 młode.Wiedziałam że jadę do kociaków z kocim katarem ale to co zastałam na miejscu mnie przerosło…Maluchy dzikuski, każdy z nich ma już po jednym oku na pewno nie do uratowania a do usunięciaByły 4 a są już tylko 3, nie wiadomo co z czwartym.One nie przeżyją bez naszej pomocy
Przez to, że co chwilę piszemy posty w których prosimy o pomoc dla kotów, brakuje nam już pomysłów jak wyróżnić te szczególnie drastyczne.Takie właśnie jak ten. Mamy nadzieję, że film z wizyty w gabinecie przemówi sam za siebie i że wraz z żalem, współczuciem i trzymaniem kciuków, popłynie strumień funduszy, niezbędnych na leczenie tych maleństw i dźwignięcie ich z kryzysu. Już po tej wizycie wiemy, że każde z kociąt musi mieć pilnie usunięta gałkę oczną.
Czyli 3x 500zl.
Plus dzisiejsza wizyta z lekami, kroplami, suplementami. Potrzebujemy karmy.
Z tego miejsca chcemy podziękować Marii i jej Rodzinie, za przyjęcie kociąt na dom tymczasowy bo wiemy, że to przedsięwzięcie będzie wymagało ogromnego poświęcenia – zakraplanie oczu, podawanie leków, z pewnością wiele wizyt u weterynarza. No i oswajanie.
Wielki ukłon w Waszą stronę Dzieciaczki dostały imiona po bohaterach filmów Piraci z Karaibów- Jack (czarno biały), Will (biało bury) i Elisabeth (tricolor).

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe wpłaty, Pani Zosi za zapas żwirku i Nadii z mężem za mokrą karmę
Tel kontaktowy w sprawie maluszków 515764027 Martina

Dopisek: kociaki z chorymi oczami
Dane do wpłat: Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl