Lenka w poniedziałek przeszła zabieg usunięcia polipa z nosogardła..
W zasadzie ratujący życie bo w ciagu ostatnich dni zaczęła bardzo mocno charczeć i słychać było, że oddychanie sprawia jej trudność. Nie ma się co dziwić – w nosie miała gigantyczny twór. Ona sama nie jest nawet pełnowymiarowym kotem bo choć jest dorosła to wazy 3 kilogramy. Podobne polipy są w obydwu uszach i jest to powód dla którego Lenka nie dość, że nie nie słyszy, to jeszcze odczuwa gigantyczny dyskomfort (wyobraźcie sobie permanentne uczucie wody w uszach). Na szczęście polipy z jednego ucha udało się usunąć przy jednym znieczuleniu. Operacja musiała zostać poprzedzona badaniem, dzięki któremu było wiadomo z czym walczymy – samo badanie TK kosztowało 900 złotych
Ja wiem, że my ciagle o coś prosimy, ale bez tej pomocy taka Lenka nie miałaby szansy na życie – umarłaby już w styczniu jako młode jeszcze kocię z powodu niewydolności wątroby. A jest cudownym stworzeniem, wtulającym się w człowieka, mruczącym najgłośniej na świecie i dającym (niestety) najmokrzejsze całusy ever
Nie wyobrażam sobie by powiedzieć jej „No trudno mała – musisz się udusić”, albo „No niestety – ta woda w uszach będzie Ci towarzyszyć do końca życia, no i w zasadzie słuch nie jest Ci do niczego potrzebny”, zwłaszcza gdy rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. No jak? Proszę pomóżcie Lence wrócić do zdrowia i cieszyć się kocim beztroskim życiem. Bez duszności. Bez walki o każdy oddech. Z komfortem choć częściowego słyszenia i uwolnienia od ciągłych zapaleń uszu.
tytułem „Lenka – malutka”
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl