Wejherowo przed południem – zgłoszenie kota na osiedlu z uszkodzoną łapką.

Środowisko kociarzy tutaj raczej nie jest jakieś ogromne i wszyscy są ze sobą jakoś powiązani. Ustalenie, że ten chory kot był zgłaszany do Straży Miejskiej (taka procedura) już w weekend i nie uzyskał od nich pomocy w postaci zgłoszenia do Schroniska zajęło 10 minut. Nie dano mu żadnej szansy na podjęcie próby leczenia. A nadchodzi zimna noc, jutro podobno bardzo mroźna. Dla chorego, osłabionego kota mogła być ostatnią. Pojechałam więc po pracy, wieczorem z klatką łapką w nadziei, że uda się odnaleźć chorego biedaka. Na miejscu nie było najmniejszego problemu w zidentyfikowaniu stada kotów a wśród nich także tego kulejącego. W odłowieniu kota oprócz Kasi pomagał mi Pan – jak się okazało, którego koty znają, gdyż je dokarmia odkąd się tutaj urodziły wiosną. Koty natychmiast wchodziły do klatki jak tylko wyłożyliśmy jedzenie. Weszła i kulejąca prawdopodobnie młoda kotka.Z informacji wynika, że z taką łapką funkcjonowała od co najmniej tygodnia.Co się stało? Na razie nie wiemy, może badanie wyjaśni więcej. Przednia łapka kotki jest w fatalnym stanie – jest oskórowana, w niektórych miejscach do mięśnia. Dzisiaj (środa) to dzikie kocię trafi do szpitalika, jej leczenie będzie nie lada wyzwaniem. Takie rany goją się długo a leczenie jest kosztowne. Dlatego już, bezzwłocznie musimy zbierać pieniądze na ratowanie łapki, tak aby nie musiała być amputowana.Nie wiemy jeszcze nic. Wiemy, że na początek kot wymaga diagnostyki (badania krwi, badania i zaopatrzenia rany w sedacji), pobytu w szpitaliku, leków a to zawsze generuje wysokie koszty.
Prosimy o wsparcie dla tej biedy.
Tytułem: Śnieżka

Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl

EDYCJA 20.12.2022
Kotka okazała się kocurkiem. Rana na poziomie skóry i mięśni goi się bardzo ładnie. Ale niestety łapka była objęta wielką ropawicą, która obecnie niszczy kości. Kość ramienna wygląda jakby zjadały ją mole (ma dziury) i ten stan pomimo leczenia się pogarsza.