Burasek Trójłapek szuka na nowo DOMU ! – szuka też wirtualnego opiekuna
Pewnie pamiętacie naszego stoczniowego Buraska Trójłapka, który uległ wypadkowi na stoczni i w efekcie tego zdarzenia stracił przednią łapkę. Burasek trafił do dt, ale niestety pomimo usilnych starań opiekunki nie poczynił tam za dużych socjalizacyjnych postępów, bo nie bardzo współpracował.
Po półtora roku pobytu w dt zgłosił się dom stały, w którym kot miał się cieszyć własnym lokum i podwórzem. Wybrałyśmy dla niego dom z możliwością korzystania z wychodzenia na dwór, żeby czuł się swobodniej i mógł spędzać czas tak jak przed wypadkiem.
Po czasie aklimatyzacji i zapoznawania się z kocimi rezydentami, nasz Trójłapkowy Burasek ruszył w plener. Zaczął objawiać się swojemu opiekunowi raczej z rzadka. Z czasem same lekko zwątpiłyśmy, czy nadal jest wokół domu.
Nasze przeczucia nie były nieuzasadnione, bowiem późną jesienią zgłosiły się do nas Panie, które wypatrzyły trójłapkowego kota 2 km dalej od miejsca, w którym mieszkał. Pani Iza, która zawiadomiła nas o obecności kota pod jednym z bloków, dokarmiała go regularnie przez kilka miesięcy – za co niniejszym bardzo dziękujemy! Poruszył ją trójłapkowy kotek i jego bezdomność. Nie mogła go przyjąć do siebie, ale postanowiła poszukać dla niego ratunku przed nadchodzącą zimą. Po sygnale od Pani Izy, pojechałyśmy i zabrałyśmy go do dt.
W czasie wędrówki nasz Trójłapek bardzo docenił ludzkie towarzystwo i z radością przyjmował ludzką opiekę.
Kot jest ostrożny w pierwszym kontakcie, ale w drugim i trzecim lody pękają. To kocia przylepa. Lubi głaskania i drapania po grzbiecie. Trochę się obawia innych kotów, co może wynikać z niepełnosprawności.
Natomiast ta niepełnosprawność nie przeszkadza mu w codziennym życiu, co przecież udowodnił podczas swojej kociej wyprawy.
Teraz szukamy mu nowego, dobrego, bezpiecznego DOMU – na zawsze. Człowieka, który zadba o tego cudnego, wrażliwego kota.
Kontakt: Monika K. 797623968
Prosimy o pomoc w utrzymaniu Trójłapka-Buraska.