DOM STAŁY, DOM TYMCZASOWY – uratuje życie.

MONETY pozwolą Tońkę wyleczyć. Prosimy o pomoc!Byłam w szpitaliku u Tońki. Oczko, niestety, jeszcze do leczenia. Planowane leczenie ma potrwać jeszcze trochę, ale nie w nieskończoność. Co wtedy? Tońka powinna wrócić w miejsce bytowania. Nie mamy dla niej zupełnie nic, a szpitalik będzie musiała niedługo opuścić. Bardzo szkoda ją odwieźć na ulicę. Kicia jest łagodna, odrobinę ostrożna, ale wystarczy trochę czasu, żeby zaczęła ugniatać łapkami i mruczeć. Ulica nie jest dla niej miejscem. Tonia jest taka bezbronna. Jest delikatną, subtelną kotką, młodą, potrzebującą dobrego człowieka. Skradnie serce w 3 minuty. Nieśmiała, niepewna, przy głaskaniu i dotyku ludzkiej dłoni zaczyna przebierać łapkami, drapana pod brodą pięknie mruczy. Przypuszczamy, że miała dom. Co czeka ją dalej?Powinna żyć w domu – bezpieczna, na kanapie. Ktoś da jej szansę? Dom stały lub tymczasowy bardzo potrzebny. U nas nie ma już nawet kawałka podłogi. Nie mamy gdzie jej zatrzymać. Bardzo potrzebne dt lub ds. Dom tymczasowy może liczyć na nasze pełne wsparcie: karma, żwir, transport. Po stronie tymczasowego opiekuna: dobre serce i chęć uratowania Tońki. Dom stały to oczywiście marzenie. Bezpiecznego domu na zawsze, razem z Tońką, też bardzo pragniemy. Do nowego miejsca Tonia trafi po leczeniu.Jeśli możesz pomóc, dać Toni szansę, dzwoń. Monika S. 888241551Nadal bardzo mocno potrzebne jest też wsparcie finansowe. Nie damy rady leczyć podopiecznych bez Waszych darowizn. Nie mamy dotacji czy innych źródeł finansowania. Tonia ma tylko Was i nas.

https://www.pomagamyzwierzakom.pl/fasolka-z-pkdt