Ziut ma wirtualną opiekunkę
Ziutek odszedł od nas w grudniu 2020
Wirtualną opiekunką Ziutka jest Pani Agata (Marzanna) Ch. – wspiera kocurka kwotą 200zł
Co słychać u Ziuta – aktualizacja 13.05.2020 – pod postem poniżej
Ziutek to ponad 10 letni kocur z terenu gdańskiego szpitala. Wiele lat walczył o to, by przetrwać. Na ulicy, na terenie gdańskiego szpitala. Dopóki był młody spokojnie dawał sobie radę ale lata lecą. Niestety wiosną kocur zachorował i wymagał hospitalizacji – miał ranę w którą wdała się ropowica. Po zakończonym leczeniu nie miał praktycznie do czego wracać. Inne koty zawładnęły terenem a wykastrowany Ziutek przestał być terytorialny, co w praktyce doprowadziło do tego, że przegonione go z jego terenu. Ziut trafił pod skrzydła fundacji.Kocur kocha człowieka, lgnie do niego. Nie jest powórkowcem, jest miśkiem, który pragnie dotyku, mizianek. Mruczy jak traktor, jeśli choć na chwilę może poczuć dłoń na swoim grzbiecie, czy załapać się choć krótkie na smyranie za uchem.Zabezpieczyliśmy Ziutka w naszym dt. Doskonale czuje się w domu. Świetnie odnajduje się u boku opiekuna, na kanapie. Niestety, jest kotem fiv+, więc nikt go nie chce
Aktualizacja 13.05.2020
Wyniki badań krwi (nerkowe) Ziuta znowu trochę przekraczają normy. Już bywały na tym poziomie ale też się cofały. Są lekko podwyższone. Pomimo to Ziut czuje się bardzo dobrze a objawia się to chyba w jego zadziorności. Ustawia niektóre koty zawodowo a one wiedzą, że trzeba mu schodzić z drogi 🙂 . Bywa tak czasami i w stosunku do niektórych kotów. Ziut jest bardzo żwawym staruszkiem. Wskakiwanie na wysokości to dla niego żaden problem 🙂
Kocur nie zmienił swojego stosunku do ludzi – pomimo, że wiele lat był dzikusem to obecnie zupełnie porzucił takie zachowania – uwielbia kontakt z człowiekiem, zawsze pierwszy wita opiekunkę o poranku czy wracającą do domu 🙂 KOT MARZENIE!! Ze względu na jak się wydaje przywiązanie kota do opiekunki i domu – Ziut nie szuka już nowego domu dla siebie – zostaje na dożywociu podopiecznym PKDT.
Bardzo dziękujemy Panie Marzannie (Agacie) CH za wspieranie i adopcję wirtualną Ziutka. Dzięki Niej Ziut ma zapewnioną spokojną – choć żwawą jeszcze starość.
Bardzo dziękujemy