Kotka znaleziona na terenie dawnej stoczni w Gdyni nie ma czipa, nie zgłosił się też opiekun

Wygląda na to, że jak wiele kotów przed nią, została porzucona gdzieś w okolicy stoczni i przywędrowała lub wyrzucono ja na terenie samej stoczni. Obecnie przebywa w lecznicy weterynaryjnej; awaryjnie zabezpieczona. Wydaje się być dość młoda – maks. do 3 lat. Ma strasznie zaniedbaną sierść; pełną kołtunów. Dziś została wyczesana, a kołtuny wycięte. Postanowiliśmy szukać dla niej domu lub na początek domu tymczasowego. Nie chcemy żeby przebywała w klatce. Aktualnie nie możemy ofiarować jej nic lepszego, bo nasze domy są już zasypane podopiecznymi nadal oczekującymi na nowe domy. Chcielibyśmy aby z powodu samopoczucia, i wysokich kosztów hotelowania, jej pobyt w lecznicy trwał jak najkrócej. Zatem, gdyby ktoś zechciał zaoferować dt lub ds – dzwońcie: Monika 797623968.

10 marca, 2023

PRZEKAŻ 1,5% PODATKU

Twoje zakupy mogą pomagać

Ratujemy Zwierzaki

PomagamyZwierzakom

Zakupy internetowe poprzez

PAY PAL

My też szukamy domu!