Nasz Czystojniaczek czyli Belmondo
W związku z łojotokowym zapaleniem skóry musi być kąpany 2 x w tygodniu i najpierw gdy to usłyszałam złapałam się za głowę. Kąpać kota!? Jeszcze mi życie miłe
Jednak, jak widać, Belmondo wszystko co przynosi mu los znosi z godnością. Ból, głód i poniewierkę znosił także. Teraz zamienił podwórko na Domek, gdzie niestety najbardziej doskwiera mu.. samotność.. bo to jegomość wybitnie towarzyski, nakolankowy gdy może, ogromny przytulas i wymuszacz głasków. A Domek to nie dom niestety – przychodzimy tam dwa, czasem trzy razy dziennie, by posprzątać, dać jeść i rozdać tabletki.
Nieraz w codziennym pędzie złapię tylko jego smutne spojrzenie „a ok, dziś bez przytulasów” i czuję się wtedy najgorzej na świecie mimo wszystko muszę pójść do pracy, wyjść z psami, pojechać z jakimś innym kotem do weta, zająć się domem i spędzić czas z rodziną.
Belmondo jest już starszym kotem i naprawdę niewiele mu potrzeba by być szczęśliwym. Ma swoje niedomagania, ale o jego medycznej historii nie będę się tu rozwodzić, za to chętnie odpowiem na wszelakie pytania, gdyby ktoś chciał mu dać dom. W każdym razie, na tę chwilę wszystko jest pod kontrolą, nie wymaga podawania żadnych leków, a jedynie tych nieszczęsnych kąpieli, które jak widać na filmie – nawet lubi. Dogada się z każdym – człowiekiem, miłym psem czy kotem.
Tel 505929049
Niedawno miał usuwane resztki zębów, które sprawiały mi ból przy jedzeniu. Zabieg oczywiście swoje kosztował, więc gdyby ktoś miał ochotę wrzucić Bolciowi do skarbonki kilka złotych to przyjmiemy z ogromną wdzięcznością.
Dopisek: Belmondo
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
nr konta: 89160014621030907900000026
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: PPABPLPKXXX
PayPal: pkdt@viva.org.pl