Kamilka pojechała do nowego dla niej domu.

Dom jest nowy dla niej bo dla nas nie.
Kamilkę zaadoptowała Pani Sylwia u której do niedawna mieszkał nasz Green (niestety Green 1 kwietnia odszedł za Tęczowy Most).
Jeszcze dzisiaj przed zawiezieniem Kamci do nowego domu postanowiłam zrobić jej kontrolnie badania krwi. Niestety okazało się, że Kotka jest nosicielem wirusa fiv.
Pani Sylwia nie zawahała się ani chwili, nie zrezygnowała z adopcji.
Green także był kocurkiem z fiv ale dodatkowo po przejściach, po długim pobycie w lecznicy i u Pani Sylwii z siostrą znalazł wspaniały dom na ostatnie półtora roku swojego życia.
Dziękuję za wspaniały dom Greena, teraz dla Kamilki.