Minęły dwa tygodnie …

… kiedy zabrałam 3 kocie nieszczęścia, zakatarzone, z chorymi oczami czy już ich brakiem i toną świerzbu w uszach, ze sporą niedowagą.
Kocięta są na finiszu leczenia, nawet można powiedzieć, że Wicia – koci Piracik jest już wyleczony. Jedyną kwestią jest zaszycie oczodołu, ale to nie jest pilny temat i możemy ją uregulować po adopcji, jak kociak jeszcze podrośnie.
Wicia jest odważny, energiczny i ciekawski, chętnie szuka kontaktu z człowiekiem. Brak oczka zupełnie w niczym mu nie przeszkadza.
Blisko końca leczenia jest też jego siostra Wera, która jest dużo spokojniejsza i bardziej nieśmiała, ale brana na ręce – chętnie korzysta z pieszczot
Wasyl natomiast wciąż ma leczone oczka. Postęp jest znaczący, ale podawanie kropli jeszcze trochę potrwa. Kocurek jest typem kanapowca uwielbiającego wylegiwanie się na kocykach. Ten słodki hedonista nie pogardzi również miziankiem
Kocięta są odrobaczone i odpchlone, mieszkają w DT w Wejherowie a w sprawie ich adopcji proszę o kontakt pod nr tel 502871852.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/-gryfiatka-z-pkdt