Kłopoty zdrowotne i diagnostyka kotów w DTzPazurem.
Na początku sierpnia w kuwecie ale także poza kuwetą zaczął pojawiać
się mocz zabarwiony krwią. Do tego pojawiał się w okolicy gdzie
zazwyczaj śpi Ziutek leciwy staruszek wówczas z problemami nerkowymi.
Poszedł na pierwszy ogień badań moczu i krwi – przy tej okazji okazało
się, że jego wyniki nerkowe wróciły do normy (a już były lekko poza).
Kolejny podejrzany Wojtek, mający białkomocz ale u niego ok, następny
Górek – kot który nie ma chyba nic zdrowego w sobie ale o dziwo
krwiomocz, też nie jego. Następny Rysiu uciekinier, który po powrocie
miał rożne problemy gastryczne ale tym razem było ok. Następna kolej na
koty starsze Mirka, Bono – tu też ok. W międzyczasie udało się
zaobserwować mocz innych kotów w domu – i nic! Jakoś na początku
września, gdy do domu dołączyła Złotko wszystkie młode koty plus Ziutek
załapały wirusa i dostały długodziałający antybiotyk. Krwawy mocz
przestał się pojawiać. Kilka dni temu krwawienia powróciły a do tego
były bardziej intensywne – zasikane miejsca pojawiały się co kilka minut
w różnych miejscach domu. Co je posprzątano to wyrastały nowe. Przy tej
częstotliwości udało się zaobserwować iż winowajczynią jest Roxana –
jedna z młodszych kotek w domu. To kotka którą odłowiliśmy do
sterylizacji w listopadzie ub roku na Komandorskim Wzgórzu w Gdyni.
Miała wówczas nie więcej niż pół roku. Po miesiącu udało się odłowić jej
siostrę Cher. Obie zamieszkały w DtzPazurem z nadzieją na oswojenie.
Kotki zostały jednak bardzo nieufne w stosunku do człowieka. Czasami są
sytuacje, że konieczne jest ich złapanie (tak jak teraz) i podanie leków
czy wizyta u weterynarza. Niestety same nie podejdą a złapanie ich
wiąże się z kilku minutotwą zabawą w kotka i myszkę, aż w końcu znużone
zabawą chodzenia w kółko przysiądą i łaskawie dadzą się wziąć na ręce.
Roxanka bardzo dobrze funkcjonuje z kotami (na pewno nie zestresowana
ich obecnością a wręcz przeciwnie – jest tak dobrze zasymilowana w kocim
stadzie, że nie sprzyja to socjalizacji z człowiekiem bo ten jej do
niczego nie jest potrzebny – no chyba, że jako podajnik na karmę 🙂 ).
Kotka została zamknięta w łazience z kuwetą i faktycznie nie mogło być
mowy o pomyłce – niestety krwisty mocz jest jej. Jest to mocno
zadziwiające bo nie dawała żadnych oznak choroby, nie była osowiała,
bawiła się jak zawsze – w ostatnim czasie schudła ale nie brano tego na
karb jakiejś choroby. Założono, że raczej młode koty nie chorują
poważnie – szczególnie jeśli nie mają fiv czy felv.
Obecnie
wykonaliśmy badania krwi, zbadano ją też manualnie oraz wykonano USG.
Wszystkie badania wypadły wzorowo. Pobrano mocz i wysłano do
laboratorium – na wyniki czekamy. Po otrzymaniu wyników wdrożymy
leczenie (antybiotyk – jeśli to bakterie lub środki uspakajające – jeśli
się to okaże że to jednak na tle stresu).
Cała diagnostyka
Roksanki ale i wykonana innym kotom po drodze to duży wydatek dla nas –
dlatego prosimy o pomoc w uregulowaniu kosztów diagnostyki Roxanki i
pozostałych kotów.
Roxanka (najlepiej wraz z Cher) SZUKA DOMU.
Domu, który dałby im obu szansę na oswojenie, który pokazałby im życie w symbiozie z człowiekiem.
Roxana i Cher to fajne koteczki – nie są dzikusami, są nieśmiałe ale
wykazują zainteresowanie człowiekiem, nie uciekają przed nim „gdzie
pieprz rośnie” a raczej nie zabardzo chcą być dotykane, potrzebują aby
dać im szansę!
Czy tę szansę na własny dom uzyskają? Prosimy o to dla nich.
W grę wchodzi TYLKO dom niewychodzący i z koniecznie z osiatkowanym balkonem.
Może jest ktoś kto przyjąłby je na DOM TYMCZASOWY i pokusił się na
zbudowanie w nich poczucia zaufania człowiekowi – NIESTETY przy tej
liczbie kotów – opiekunce Dt z Pazurem nie udała się ta sztuka 🙁
Tel. 667-88-25-17
Pomorski Koci Dom Tymczasowy
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
NR KONTA: 89160014621030907900000026
SWIFT (kod BIC): PPABPLPKXXX
paypal: pkdt.biuro@gmail.com
TYTUŁEM: Roxi
https://www.pomagamyzwierzakom.pl/roxi-z-pkdt