Feluś jest dzieckiem ulicy.
Tam się urodził, tam żył. Nie było łatwo ale dzięki pomocy ludzi dawał radę. W pewnym momencie Felek zaniemógł zdrowotnie. Okazało się, że ma prawdopodobnie wadę genetyczną, która powoduje, że w pewnym momencie zaczyna się powiększać okrężnica i kotek się „zatyka”. Bez pomocy weterynaryjnej umarłby w cierpieniu. Na szczęście został w porę zauważony i zabrany do lecznicy. Po zastosowaniu leczenia Feluś jest „jak nowy”. Dolegliwości ustąpiły, mały odżył. Na razie dostaje leki, ale być może nie będzie to stała konieczność. Na pewno jednak trzeba będzie „mieć go na oku”, zwracać uwagę na to jak się załatwia i zachowuje. W zasadzie tak jak przy każdym zwierzaku.Felek to bardzo miły, proludzki kotek. Pcha się do człowieka, łasi. Jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony, zaczipowany.Prosimy o dobry Dom.
Kontakt: Magda 500-747-888